Oświetlenie rowerowe

Wśród czytelników pewnie nie ma takich, którzy pamiętają czasy kiedy lampki rowerowe miały zwykłe żaróweczki i były zasilane dynamem. Dzisiaj nie spotkamy zwykłych żarówek żarowych ani dynam. Lampki rowerowe, podobnie jak współczesne latarki świecą dzięki technologii LED. Przy wyborze lampek rowerowych nie kierujemy się marką, jednak jeśli mielibyśmy wymienić jakieś, to stosunkowo często pojawia się marka Convoy. Niewiele można o tej marce powiedzieć, bo trudno znaleźć witrynę producenta. I najczęściej natykamy się na subdomenę w aliexpress, co rzuca nieco światła na to skąd pochodzi producent. Lampki te wydają się jednak wykonane solidnie, a popularny model S2+ to latarka LED kompaktowych rozmiarów do której sprzedawcy dołączają uchwyt na kierownicę, co czynie z tej latarki przednią lampkę. Możemy też dostać uchwyty na kask. Wśród markowego sprzętu wymienić należy Mactronic, marka ta należy do polskiego producenta z siedzibą we Wrocławiu, który sprzedaje latarki i oświetlenie rowerowe w Polsce i zagranicą.
Oświetlenie rowerowe najczęściej kupujemy w komplecie zawierającym lampkę przednią i tylną. Zestawy takie znajdziemy już od 40 zł.
Z kolei dla zasobniejszych klientów ciekawą propozycję stworzyła firma Garmin, poprzez produkty linii Varia. To oświetlenie rowerowe połączone z radarem. Radar wykrywając zbliżający się z tyłu pojazd zwiększa natężenie tylnego światła oraz włącza tryb mrugania. Varia może też być zintegrowane z komputerami rowerowymi Edge, informując również rowerzystę o pojazdach zbliżających się z tyłu. Zestaw radaru i lampki to jednak koszt powyżej tysiąca złotych.

Liczniki rowerowe

Liczniki rowerowe to urządzenia, gdzie dominuje sprzęt markowy, a zdecydowanym liderem tego rynku jest niemiecka firma Sigma, której korzenie sięgają 1982 roku. Sigma w ogóle stworzyła jeden z pierwszych elektronicznych liczników rowerowych. Cyclecoach wyglądem przypominał kalkulator, miał osiem przycisków i w zasadzie te same funkcje, które oferują wszystkie współczesne liczniki (z wyjątkiem GPS). Ale Cyclecoach nigdy nie stał się gwiazdą i dopiero wyprodukowanie przez Sigmę urządzenia Velostar , przyniosło firmie prawdziwy rozgłos. W 2013 roku wyprodukowano pierwsze urządzenie wyposażone w odbiornik GPS – był to model Rox 10.0. Aktualnie największym zainteresowaniem cieszą się prostsze i tańsze urządzenia Sigma z serii Base z przewodowym i bezprzewodowym czujnikiem prędkości. Dostępne są też urządzenia marki premium Wahoo. Producent chwali się, że swoje komputery rowerowe tworzy pod nadzorem specjalistów od aerodynamiki aby zmniejszyć… opory powietrza!
Sporym zainteresowaniem zamożniejszych rowerzystów cieszą się urządzenia lidera rynku GPS – Garmin. Komputery Edge to bardziej wszechstronny sprzęt nawigacyjny do którego dodano funkcje liczników rowerowych. Najczęściej wybieranym urządzeniem Edge jest model 820, za który musimy zapłacić około 1500 złotych.

Foteliki rowerowe

Przy zakupie fotelika rowerowego zwykle nie kierujemy się marką. Typowy tylny fotelik rowerowy mocowany do ramy kosztuje około 110 złotych a w wersji z regulowanym pochyłem niecałe 200 złotych. Fotelik zwykle wyposażony jest w 5 – punktowe pasy bezpieczeństwa, to znaczy w miejscu zapięcia spotykają się dwa podwójne pasy boczne obejmujące pas oraz tułów i jeden pas wpinany z dołu między nogami. W praktyce jest to jeden pas w odpowiedni sposób poprzeplatany. 90% sprzedawanych fotelików to foteliki tylne, można jednak kupić również foteliki mocowane na kierownicę. Są one jednak droższe (300 – 400 zł) oraz dodatkowym ograniczeniem jest udźwig. O ile foteliki tylna zwykle mają ograniczenie 22 kg to na foteliku przednim posadzimy dziecko o wadze maksymalnie 15 kg. Fotelik przedni ma jednak gigantyczną przewagę na tylnym dla dziecka – otóż pasażer siedząc w kierunku jazdy ma fantastyczny widok.

Zapięcia rowerowe

Rowery często padają łupem złodziei, dlatego kupując nowy rower często inwestujemy również w jego zabezpieczenie. Niektórzy rowery znakują, najczęściej jednak kupujemy blokady lub łańcuchy rowerowe. Przy zakupie tego sprzętu najczęściej wybieramy sprzęt markowy. Trzech najpopularniejszych producentów zapięć do rowerów to Onguard, Kryptonite oraz Abus. Wszystkie trzy to firmy z wieloletnią tradycją w produkcji zabezpieczeń rowerowych, dwie pierwsze to firmy amerykańskie, natomiast Abus to firma niemiecka. Najdroższe są zapięcie Abus i kosztują średnio 160 zł.

Przyczepki rowerowe

Można powiedzieć, że mamy prawdziwy boom na przyczepki rowerowe bo ich sprzedaż rośnie w tempie dwucyfrowym z roku na roku. Ich popularność nie wiąże się tylko z rowerami, ale również z faktem, że coraz popularniejszą forma aktywności jest bieganie. A to właśnie połączenie joggera i przyczepki rowerowej cieszy się największa popularnością. Jednym z pierwszych producentów tego sprzętu był niemiecki Croozer, potem przyczepki zaczął produkować również światowy lider w produkcji wszelkiej maści bagażników – szwedzki Thule, a aktualnie największym zainteresowaniem cieszy się sprzęt innego niemieckiego producenta – Qeridoo. Sporo kupujemy też przyczepek niemarkowych – różnica w cenie między sprzętem markowym a niemarkowym jest spora. O ile najtańsze przyczepki kosztuję około 400 złotych, to na zakup Qeridoo będziemy musieli wysupłać około 2 tysięcy złotych.

Stojaki na rower

To trochę zaskakująca pozycja w naszym zestawieniu bo chodzi o stojaki rowerowe, które najczęściej spotkać możemy przed sklepami czy wszelkimi punktami usługowymi. Sprzedaje się tego w Polsce jednak sporo, a najpopularniejszym stojakiem rowerowym jest stojak na 5 rowerów. Najtańszy 5 stanowiskowy stojak kupimy za około 100 złotych, lecz te najtańsze są zwykle cynkowane galwanicznie, przez co ich trwałość jest minimalna – najczęściej już po roku pojawią się pierwsze oznaki korozji. Stojaki rowerowe produkowane są zwykle przez firmy zajmujące się wszelakimi elementami metalowymi.

Kosze rowerowe

Kiedyś najpopularniejszym rowerem był „góral”, teraz bardzo często kupujemy rowery typowo miejskie, gdzie od osiągów ważniejsza jest funkcjonalność. W rowerach miejskich przydają się kosze rowerowe. Najczęściej kosze wykonane są z metalu lub z wikliny. Kosze metalowe są tańsze i ich ceny zaczynają się od 25 złotych, przy zakupie kosza wiklinowego musimy się liczyć z ceną dwa razy wyższą. Do koszy rowerowych często doliczamy wyściółkę kupowaną osobno lub w zestawie z koszem – kolejne kilkanaście złotych. Pojemność typowego kosza rowerowego to 6 litrów a jego maksymalne obciążenie poniżej 10 kg.

Pompki rowerowe

Choć pojawia się coraz więcej infrastruktury rowerowej – przy ścieżkach rowerowych montowane są stanowiska serwisowe z kluczami i pompkami to własną pompkę rowerową trzeba mieć. Ceny pompek ręcznych zaczynają się od 10 złotych, nożnych od 25 złotych. Niezwykłą popularnością cieszą się pompki rowerowe marki Beto, gdzie znajdziemy cały asortyment od prostych pompek ręcznych przypinanych do ramy rowerowej po poniki nożne z nanometrami. Jeśli nie chce nam się wysilać możemy kupić pompkę na naboje CO2 (warto wtedy zaopatrzyć się na zapas naboi). Najdroższymi pompkami rowerowymi są pompki do amortyzatorów, od około 100 złotych.

Uchwyty rowerowe

Niestety, nikt dzisiaj nie rozstaje się ze swoim telefonem, nie inaczej jest podczas jazdy rowerem. Wtedy konieczny jest zakup specjalnego uchwytu na kierownicę, który przytrzyma naszego smartfona. Ceny uchwytów zaczynają się od 10 zł i zwykle są to uchwyty uniwersalne pasujące do większości telefonów.

Błotniki

Dawno, dawno temu rowery sprzedawane były z błotnikami. Nie wiedzieć czemu, gdy na rynku pojawiły się słynne górale, błotniki rowerowe zniknęły. Dzisiaj błotnik rowerowy to dodatkowe akcesorium. Komplet błotników kosztuje około 60 złotych. Liderem na rynku jest polska firma Simpla.