Marka Götze & Jensen

Gotze&Jensen to marka własna sieci handlowej Media Expert, a w zasadzie firmy Terg S.A., czyli sprzęt Götze & Jensen kupimy w sklepach stacjonarnych MediaExpert oraz dodatkowo w sklepach internetowych electro.pl i Avans.pl.

Tak jak na przykład inna znana firma RTV Euro AGD ma swoją markę Raven, tak Media Expert ma Gotze&Jensen.

Produkty Gotze&Jensen

Urządzenia tej marki to przede wszystkim małe urządzenia kuchenne jak kostkarki do lodu, gofrownice, czy opiekacze, ale nie tylko, bo tą nazwą sygnowane są np. powerbanki, ładowarki do telefonów, czy uchwyty do telewizorów.
Sprawdź kilka popularnych produktów marki:

• Czajniki Gotze&Jensen
• Opiekacze Gotze&Jensen
• Okapy Gotze&Jensen

Marka Milla Home

Milla Home to kolejna marka własna powiązana z MediaExpert. Wspominamy o niej w tym miejscu, ponieważ od jakiegoś czasu na stronie poświęconej marce Götze & Jensen zaczęły pojawiać się produkty oznaczone jako Milla Home. Marka Milla Home aktualnie (połowa 2020 roku) obejmuje węższy asortyment niż Gotze Jensen i należą do niego np, czajniki czy oczyszczacze powietrza.

Po co sieciom handlowym marki własne

Jeszcze do niedawna marki własne w AGD i RTV były stosunkowo mało popularne, ale już w marketach budowlanych w zasadzie od początku ich popularności stanowiły trzon asortymentu. Na przykład w Leroy Merlin większość kosiarek to urządzenia Sterwins a większość elektronarzędzi to Dexter.

Dlatego było kwestią czasu pojawianie się marek własnych w AGD. Ale po co sieci handlowe to robią? Otóż marże na produktach znanych marek przy dużej konkurencji są niskie i aby cokolwiek zarobić trzeba takiego asortymenty naprawdę sporo sprzedać – wtedy można liczyć na dodatkowe budżety czy upusty u producentów. W momencie kiedy sieć handlowa zleca wyprodukowanie jakichś urządzeń pod marką własną, może liczyć na większe marże. Sieć przejmuje wtedy również marżę producenta i dodatkowo oszczędza na budżecie marketingowym.

Marki własne najlepiej funkcjonują w FMCG, czyli doskonale znane są wszystkim którzy kupują cokolwiek w Lidlu lub Biedronce. Tam z roku na rok wzrasta udział marek własnych w sprzedaży.

Czy marki własne są gorsze?

Absolutnie nie. Często urządzenia marek własnych są produkowane dokładnie w tych samych fabrykach co urządzenia marek znanych. Na przykład Apple nie posiada swoich fabryk, a większość urządzeń z nadgryzionym jabłkiem jest składana przez tajwańskiego Foxconna, który czasami na tych samych liniach składa sprzęt dla Amazona (Kindle), Sony (Palystation), czy Microsoft (Xbox).

Marki własne często są tańsze, gdyż właściciel uzyskując lepszą marże może sobie na to pozwolić.

Dlaczego marki własne mają obce nazwy?

To też jest regułą, że większość marek własnych funkcjonujących na rynku ma nazwy obcojęzyczne. Tutaj o receptę na sukces można spytać na przykład polskiego producenta odzieży LPP, który swoje ubrania i sklepy nazywa Reserved, Cropp, Mohito czy Sinsay. Tak to już z nami jest, popieramy polską produkcję, ale jednocześnie mamy takie skróty myślowe „zagraniczne znaczy lepsze”.

W przypadku nazwy Götze & Jensen zwróćmy uwagę na jeszcze jeden aspekt, otóż Götze pisze się przez „o umlaut” czyli o z dwiema kropkami. A to litera kojarząca się przede wszystkim z językiem niemieckim. A przecież co drugi Polak wie, że „niemieckie produkty są lepsze”. W każdej galerii handlowej i na każdym targowisku miejskim znajdziesz stoisko „chemia z Niemiec”, a jeśli chcesz znacznie zwiększyć sprzedaż czegokolwiek na allegro to musisz koniecznie do nazwy dopisać „niemiecki”.

Zobacz także Ravanson firma