Postęp technologiczny dokonuje się również w branży oświetleniowej. Wyobraźcie sobie, że zaledwie 150 lat po pierwszych eksperymentach Josepha Wilsona Swana z żarzącym się włóknem węglowym w próżni, później kontynuowanych przez Thomasa Edisona, mamy już koleją generację żarówek o niewyobrażalnie wręcz niskim zużyciu energii elektrycznej. Mowa tutaj o żarówkach LED, które według szacunków nawet największych światowych producentów żarówek, jak Philips, już za kilka lat będą stanowiły zdecydowaną większość wytwarzanych żarówek.

Od kilku lat diody LED jako źródło światła są z powodzeniem wykorzystywane w gadżetach oświetleniowych, latarkach, a szczególnie tak zwanych czołówkach turystycznych, gdzie przy jednej popularnej baterii paluszkowej otrzymujemy wiele godzin świecenia. Ostatnio jednak w sprzedaży pojawiły się żarówki LED wyposażone w popularne gwinty znane z tradycyjnych żarówek lub mocowania znane z żarówek halogenowych. Obecnie najpopularniejsze żarówki LED kształtem są łudząco podobne do znanych halogenowych żarówek reflektorowych – po dokładniejszym przyjrzeniu się, zauważymy jednak, że zamiast jednej mocnej żarówki pod pokrywką, składają się z kilkudziesięciu żaróweczek LED upakowanych obok siebie na okrągłej płytce (lub jednej do trzech bardzo silnych diod – Power LED).

Zalety żarówek LED przedstawiają się następująco:

• bardzo wysoka energooszczędność – obecnie produkowane żarówki LED pobierają kilka wat – średnio 1 – 5 W – jest to ponad 10 krotnie mniej niż żarówki tradycyjne i ponad dwukrotnie mniej niż tradycyjne żarówki energooszczędne czyli świetlówki kompaktowe.
• nie nagrzewają się – w żarówkach LED praktycznie cała energia elektryczna jest zamieniana na światło – w przeciwieństwie do żarówek tradycyjnych, które generują dużo ciepła i parzą przy kontakcie dotykowym. Żarówką LED absolutnie się nie poparzymy. Paradoksalnie, niektóre wypowiedzi użytkowników żarówek LED uznają brak generacji ciepła za wadę gdyż w okresie zimowym według nich wzrastają koszty ogrzewania.
• są bezpieczne – nie występuje drganie światła i promieniowanie UV, przez co nie męczą wzroku
• są trwałe – upadek żarówki tradycyjnej z pewnej wysokości powoduje jej pęknięcie, natomiast prawdopodobieństwo, że z żarówką LED się nic nie stanie po zrzuceniu jest stosunkowo wysokie. Żarówki LED są również odporne na warunki atmosferyczne – mogą więc być z powodzeniem stosowane na zewnątrz bez konieczności stosowania drogich obudów – nie oznacza to oczywiście, że można diodę bez zabezpieczenie wystawić na bezpośrednie działanie np. deszczu.
• żywotność – żarówki LED mogą świecić bez przerwy sto tysięcy godzin, co oznacza, że są ponad 100 razy trwalsze od żarówek żarowych, które świecą do tysiąca godzin. Wiąże się z tym również oszczędność w kosztach konserwacji na przykład reklam świetlnych umieszczonych w niedostępnych miejscach, gdzie każda wymiana żarówki wiąże się z konkretnymi kosztami

Oczywiście żarówki LED mają też wady, wśród najważniejszych możemy w szczególności wymienić:

• stosunkowo niska jasność – współcześnie produkowane żarówki LED dają tyle samo światła co żarówki halogenowe o mocy 20 – 30 wat – najmocniejsze żarówki LED są porównywalne do żarówki 50 watowej. Duże znaczenie ma jakość żarówki – najtańsze żarówki nieznanych producentów świecą znaczeni słabiej niż powinny – kupujemy więc żarówki LED znanych producentów
• z czasem są coraz słabsze – przyjmuje się, że po pięćdziesięciu tysiącach godzin świecenia żarówka LED świeci o połowę słabiej niż na początku, z drugiej jednak strony pięćdziesiąt tysięcy godzin to prawie 6 lat ciągłego świecenia, więc de facto praktycznie kilkadziesiąt lat zwykłego użytkowania (po kilka godzin dziennie)
• żarówki LED są bardzo czułe na wszelkie skoki napięcia, które uszkadzają je bezpowrotnie – dlatego koniecznie należy je montować wraz z zasilaczem niskonapięciowym.

A ile faktycznie można zaoszczędzić na opłatach za energię elektryczną przy używaniu żarówek LED? Proste wyliczenie: godzina świecenia zwykłej żarówki żarowej o mocy 100W kosztuje jakieś 3 grosze, co przy 5 godzinnym świeceniu na dzień daje nam 4,5 zł miesięcznie. Aby jednak uzyskać tyle samo światła co w przypadku żarówki 100W musimy zainstalować minimum 3 żarówki LED zużywające łącznie około 10 – 15W, które przy tym samym czasie używania miesięcznie zużyją energię o wartości 45 – 70 groszy, co daje miesięcznie oszczędność 3,5 – 4 złote na jednym punkcie oświetlenia. Koszt zakupu aktualnie 3 żarówek LED dobrej jakości oraz jakiegoś stabilizatora napięcia to łącznie około 130 zł, czyli inwestycja zwróci się nam po około 2,5 roku.

Na koniec jeszcze jedna istotna rzecz odnośnie mocowania. Na rynku dostępne są żarówki o różnych mocowaniach. Najpopularniejsze mocowanie, tak zwany duży gwint, znany z tradycyjnych żarówek to E27. W niektórych lampach używane są żarówki z małym gwintem z oznaczeniem E14. Najpopularniejsze mocowania natomiast tradycyjnych żarówek halogenowych to GU10, gdzie obie nóżki żarówki zakończone są małymi walcowatymi końcówkami i przy mocowaniu do lampy po włożeniu dokonujemy niewielkiego obrotu, lub GU 5,3 gdzie nóżki żarówki są nieco cieńsze niż w poprzedniej oraz zakończone ostro (bez walcowatych końcówek) mocowane do obudowy poprzez zwykłe wepchnięcie do zacisków.