Zegary wymyślono po to, aby łatwiej było określić aktualny moment czasu, dzięki czemu możliwe jest np. skuteczne umawianie się na spotkania. Pierwszym takim urządzeniem był zegar słoneczny, wymyślony około 1500 lat p.n.e. Od tego momentu czasomierze przez cały czas były udoskonalane. Dzisiaj są powszechnie używane, wręcz trudno jest nam wyobrazić sobie życie bez nich i nie zapowiada się, aby miało się to zmienić. Dlatego też producenci prześcigają się w projektowaniu nowych, coraz to ciekawszych modeli i wymyślaniu niezawodnych i coraz praktyczniejszych mechanizmów. Poniżej znajduje się krótki przegląd aktualnych trendów poparty przykładami.

Pośród obecnie proponowanych zegarów można znaleźć wiele tych przypominających dawne czasy. Przykładem mogą być sprzedawane do dzisiaj zegary słoneczne, zwykle odporne na zmieniające się warunki pogodowe, więc idealnie sprawdzą się w ogrodzie. Producenci oferują również zegary kominkowe o charakterystycznym kształcie lub z figurką. Te z drugiej grupy najczęściej przedstawiają damy, dzieci bądź znane postaci. Najciekawsze są te, gdzie najpierw rzuca się w oczy rzeźba, a dopiero potem tarcza zegara. Firma Adler oferuje na przykład zegar kominkowy z figurką przedstawiającą Napoleona na koniu. Ponadto na rynku dostępnych jest też wiele zegarów stojących z wahadłami, wybijających pełne godziny, wysokich nawet na 2 m. oraz zegarów z kukułką, które wielu przypomną dom dziadków.

Współcześnie dużą uwagę przywiązuje się do funkcjonalności, dlatego zaobserwować można tendencję do łączenia zegarów z innymi przedmiotami codziennego użytku. Najbardziej znane są zegarki z radiem, ale może to też być na przykład przybornik na biurko. Firma Terraillon oferuje Solaris, czyli zegar wraz z termometrem i biometrem, pozwalający odczytać ciśnienie, temperaturę czy wilgotność powietrza. Kilka takich ciekawych połączeń stworzył Karlsson. Należą do nich seria zegarków-pocztówek z różnymi wiadomościami, między innymi „Be on time”, „I miss you all the time”, „Long time no see” oraz lusterko z zegarem przydatne dla kobiet długo przygotowujących się do spotkania. Tą samą marką sygnowane są również dwa inne czasomierze wyposażone w tarcze-tablice, po których można pisać odpowiednio zmywalnym markerem lub zwykłą kredą.

Również osoby stawiające na ciekawy wygląd i innowacyjny pomysł, znajdą dla siebie model, który z radością umieszczą w swoim otoczeniu. Doskonałym przykładem są zegary kartkowane firmy Nextime, gdzie cyfry zmieniają się w taki sam sposób jak znaki na tablicach dworcowych. Innym ciekawym pomysłem było zastosowanie w czasomierzach projektora, który wyświetla tarczę z cyframi i wskazówkami np. na ścianie.

Wiele czasomierzy jest projektowanych dla konkretnego odbiorcy lub konkretnego miejsca. Produkty dla dzieci zaopatrzone są w dodatkowe zabawne elementy, również miękkie wykonane z materiału, albo po prostu na tarczy posiadają motyw z bajki. Do biura idealna będzie tarcza ze znakami różnych walut lub ze znakiem zakaz palenia, właściciel podróży z pewnością doceni zegar podający godziny dla różnych stref czasowych, melomani zegar z nutkami lub ulubionym piosenkarzem, a telemaniacy – z ulubionym aktorem czy aktorką. Firma Perfect zaprojektowała czasomierz przeznaczony do tak zaskakującego miejsca, jakim jest warsztat samochodowy – na tarczy zegara znajduje się motyw samochodu, a rama imituje oponę samochodową.

Projektanci Nextime opracowali dwa czasomierze zbudowane z pasków, zawieszonych na cienkich, niemal niewidocznych nitkach, jeden wykonany ze stali, a drugi z drewna. Drewniany doskonale będzie prezentował się w ciepłym, tradycyjnie urządzonym pomieszczeniu, a metalowy zdecydowanie w tym bardziej współczesnym.

Równie ciekawym pomysłem jest produkt Karlssona – zegar ścienny Dome Floating. Tarcza jest w kolorze srebrnym, wykonana z aluminium, patrząc na nią bez żadnej soczewki, ma się wrażenie jakby zegar był oglądany przez lupę. Zapewne każdy „niedowiarek” zapragnie mu się bliżej przyjrzeć i sprawdzić jak to możliwe. Ten sam producent zaprojektował też serię zegarów ze szkła, imitujących kawałek ściany z cegły, drewna lub kamienia.

Natomiast MPM wypuściła na rynek serię drewnianych zegarów ściennych, w których tarcza podzielona jest swoistymi przegródkami. Między nimi znajdują się np. ziarna kukurydzy, laseczki cynamonu, ziarna zbóż lub kłosy, kukurydza, czarny pieprz w ziarnkach, orzechy, groch, ziarenka kawy tworząc bardzo interesujące kompozycje. Uzupełnieniem całości jest ramka w odpowiednio dobranym odcieniu. Ze względu na wypełnienie, większość z tych modeli doskonale prezentuje się w kuchni. Jest jednak jeszcze jeden, z analogicznymi przegródkami, które tym razem imitują półki wypełnione książkami, całość przypomina więc małą biblioteczkę.

Skoro już mowa o regałach z książkami, w sprzedaży dostępne są zegary Karlssona w kształcie książek, idealne do postawienia na półce lub stoliku, mogące służyć jednocześnie jako podpórka. Wykonane są one z tektury i aluminium. Oprócz tych pokazanych na zdjęciach, dostępne są również modele w kolorach granatowo-turkusowo-limonkowym i pomarańczowo-fioletowo-czerwonym.


Osoby, które mają własną wizję zegara, albo te których nie zadowala żaden z dostępnych modeli, z pewnością docenią zegar przeznaczony do samodzielnego montażu. Firma Karlsson proponuje kilka czasomierzy DIY (Do It Yourself). Niektóre z nich składają się ze środkowej części zegara i kompletu 12 elementów – są to po prostu liczby od 1 do 12 lub kilka wybranych liczb i kilka znaczników zastępujących te brakujące. Dostępne są też zestawy zupełnie pozbawione liczb, za to wyposażone w elementy kształtem przypominające puzzle, wtedy środek złożony jest już z pięciu kawałków układanki. Samodzielnie komponując zegar, można uzyskać za każdym razem inny efekt. Najbardziej popularne jest ułożenie środka w centralnej części, a 12 elementów w równych odstępach dookoła niego. Można jednak uzyskać znacznie ciekawszy rezultat, np. sprawić aby elementy były zgrupowane w jednym miejscu, rozrzucić je na większej powierzchni bądź przykleić przy samej podłodze, aby się nam wydawało że spadły. Zapewne każdy stworzy swój własny, unikalny wzór.

Najmłodszym rozwiązaniem są zegarki binarne. Ich producentem jest np. firma The One OI. Spora część takich czasomierzy ma po prostu zamiast liczb 1-12 – 24 diody tworzące dwa okręgi, jeden do odczytywania godzin, a drugi dla minut. Diody mogą też być ułożone w rządkach – wtedy odczytanie godziny polega na zliczeniu zapalonych diod, przy rozróżnieniu tych odpowiadających dziesiątkom i jednościom oraz godzinom i minutom. Jednak typowe zegarki binarne zawdzięczają swoją nazwę kodowi binarnemu, który zastępuje używany w zwykłych modelach kod dziesiętny. Odczytanie liczby w kodzie binarnym jest nieco trudniejsze i wymaga pewnej wprawy. Zapalone diody traktuje się jak jedynki „1”, a zgaszone jak zera „0”. Każda kombinacja cyfr „0” i „1” oznacza inną liczbę, podobnie zresztą jak różne kombinacje cyfr 0-9 w systemie dziesiętnym. Dużą zaletą zegarków binarnych jest ich oryginalność. Niestety są droższe od tych zwykłych i nie tak łatwo dostępne – najłatwiej jest kupić je przez Internet.